Nigdy nie znajdziesz innego miejsca jak Uniwersytet Hardin-Simmons. Jesteśmy baptystycznym uniwersytetem w Abilene w Teksasie, z 127-letnią historią i tradycjami, które nie mają sobie równych w żadnej innej szkole, co nadaje HSU osobowość tak dużą jak horyzont zachodniego Teksasu.
Nasza Misja i Wizja
- Misja: Misją Uniwersytetu Hardin-Simmons jest bycie społecznością poświęconą zapewnieniu doskonałości w edukacji oświeconej przez chrześcijańską wiarę i wartości.
- Wizja: Uniwersytet Hardin-Simmons będzie innowacyjną społecznością służących uczonych angażujących umysły i pielęgnujących duchy przyszłych chrześcijańskich liderów.
Co sprawia, że HSU jest inne?
Szczerze mówiąc, nie dowiesz się, co sprawia, że Hardin-Simmons różni się od innych uniwersytetów, dopóki nie odwiedzisz. Kiedy przyszli studenci odwiedzają kampus, używają słów „rodzina” i „dom”, aby opisać HSU. Uważamy, że to wiele mówi o nas, i chętnie zaprosimy cię do odwiedzin.
Ale teraz chcesz wiedzieć, dlaczego powinieneś w ogóle przyjechać. Zaczynajmy więc od początku HSU… właściwie przed jego powstaniem.
Dziedzictwo Jamesa B. Simmonsa
Nasz patron, dr James B. Simmons, był baptystycznym ministrem z północno-wschodnich Stanów Zjednoczonych przed i po wojnie secesyjnej. Głosił wolność dla niewolników przed wojną, co przyniosło mu groźby oblania smołą i piórami… i spaliło jego kościół w Indianapolis do ziemi. Po wojnie secesyjnej pomógł założyć siedem uczelni dla wyzwolonych niewolników, ponieważ wiedział, że edukacja jest niezbędna dla ich sukcesu jako wolnych obywateli.
W końcu pomógł grupie kupców, ranczerów i pastorów w przygranicznym miasteczku Abilene w Teksasie założyć nowy baptystyczny uniwersytet, aby służyć ogromnemu obszarowi kraju, gdzie nie istniała jeszcze wyższa edukacja. Dziedzictwo dr. Jamesa B. Simmonsa jest wciąż silnie odczuwalne i ucieleśnione na Uniwersytecie Hardin-Simmons do dziś.
Simmons był pionierem, który nigdy nie mieszkał na pograniczu. Dzięki swoim myślom, modlitwom i marzeniom pomógł innym przesuwać granice i łamać bariery. Simmons zadawał sobie dwa pytania: „Jakie jest największe myślenie, które kiedykolwiek zajmowało twój umysł?” oraz „Jaki jest twój obowiązek w jego spełnieniu?”
Jego pionierski duch i te dwa ogromne pytania stworzyły misję, która trwa w HSU: „Aby chrześcijaństwo mogło dotrzeć do całego globu, wszystkie bariery muszą zostać usunięte.”
Rodzina HSU
Nasi studenci mają wielkie marzenia, a HSU istnieje, aby zaszczepić wiedzę i pielęgnować pewność siebie, aby zidentyfikować i spełnić te marzenia. Robimy to, przyjmując każdego studenta jako członka naszej Rodziny. Będziesz ważny w HSU, a my będziemy się o ciebie troszczyć, gdy wyjdziesz w świat.
Nasi studenci powiedzą ci, że przyszli tutaj, aby być częścią tej Rodziny. Nasi absolwenci powiedzą ci, z całego świata, że wciąż są częścią Rodziny HSU.
Przyszli studenci, którzy odwiedzają HSU, mówią nam cały czas: „Po prostu wiedziałem, że HSU to miejsce, w którym powinienem być.” Nasz kampus jest przyjazny i nie jest on onieśmielający. Wszystko jest łatwe do znalezienia, a wszystkie zajęcia są w szybkim zasięgu spaceru od budynków mieszkalnych.
Tradycje HSU
Wielkie uniwersytety w Teksasie słyną ze swoich tradycji, ale wielkie szkoły nie słyną z rodzinnej atmosfery. W Hardin-Simmons jednak można znaleźć tradycje takie jak Beanie Capping, Ring Dunk, Sześć Białych Koni i Cowboy Band – wszystko to, zachowując szansę na bycie dużą rybą w małym stawie.
Doskonalenie akademickie
Mamy również stosunek 1 profesora na 12 studentów. To zapewnia, że otrzymasz osobistą uwagę od swoich profesorów, a każde zajęcia będą prowadzone przez profesora. Nie ma tłumów, w których mógłbyś się zgubić w HSU. W rzeczywistości prawdopodobnie co jakiś czas zostaniesz zaproszony na kolację do domu profesora. Będziesz zmuszony do dawania z siebie wszystkiego, ale zawsze będziesz miał wsparcie, aby to osiągnąć.
Czy już czujesz różnicę?
Rodziny kochają, chronią, wspierają i wyzywają się nawzajem. Wyzwanie dla ciebie to przyjechać do Hardin-Simmons, stać się częścią naszej rodziny, dobrze się bawić, dużo się uczyć, znaleźć swoje marzenia, łamać bariery, torować nowe szlaki – i zmieniać świat dla Chrystusa.